BODYWORK

Bodywork

Praca z ciałem jest nieodzowną częścią odzyskiwania równowagi emocjonalno-psychicznej. Każdy kto doświadczył wysiłku fizycznego po lub w trakcie dużego stresu wie, że przynosi ogromną ulgę i rozluźnienie. Dzieje się tak w wyniku wypalenia kortyzolu w mięśniach oraz rozładowania emocji.

Często pracując mentalnie i z emocjami pomijamy aspekt fizyczny. Jednak trzeba pamiętać, że komórki „pamiętają zdarzenia”, gdyż istnieje kilka faz w naszym życiu kiedy epigenomy są szczególnie wrażliwe na impulsy zewnętrzne. Jedną z takich faz jest życie płodowe i czas tuż po narodzinach. Pisze o tym w swojej książce m.in. Peter Spork neurobiolog.

W moim osobistym doświadczeniu oraz doświadczeniu w wieloletniej pracy z klientami (m.in. z dziećmi z autyzmem) widzę jak ważna jest praca z tkankami i układem nerwowym w powracaniu do równowagi oraz w rehabilitacji.

Terapia czaszkowo-krzyżowa​

Metoda wywodzi się z osteopatii. Jednym z twórców  jest lekarz i osteopata John Upledger, który zaobserwował podczas operacji neurochirurgicznych niezgodną ani z tętnem ani z rytmem oddechowym pulsację opon mózgowych (tzw. rytm „cranio-sacralny”) Prawidłowy ruch tego systemu jest nie tylko warunkiem zachowania równowagi w układzie nerwowym, trzewnym i hormonalnym, ale także warunkiem niezbędnym dla odnowy i regeneracji organizmu, gdyż system napięć w oponach czaszkowych przenosi się na system mięśniowo-powięziowy całego ciała.

Terapia ta jest wspomagająca
w następujących dysfunkcjach m.in:

Praca z odciskami życia ​

„Odciski życia” brzmią egzotycznie, lecz doświadczenia naszego życia wpływają na nasz sposób myślenia, nawykowe zachowania oraz postawę ciała. Twórcą tego pojęcia jest Donald van Howten, u którego miałam zaszczyt i przyjemność się uczyć. Terapeuta z kilkudziesięcioma latami doświadczenia oraz twórca swojej kliniki w Santa Fe.

Metoda zawiera w sobie dwa elementy: lekcje ruchu oraz świadomy unikalny dotyk w obszarze układu kostno-powięziowym.

Nasz układ nerwowy uczy się poprzez porównywanie różnic więc szukamy nowych ruchów tak, aby nieużywane dotąd struktury były pobudzane do pracy. Wzorce naszych ruchów i utrwalone schematy ściśle przekładają się na naszą wewnętrzną postawę i zachowania. Dlatego w tej metodzie uczymy się definiować nowe struktury i uruchamiać ścieżki neuronalne by uelastyczniać ciało oraz nasze funkcjonowanie w świecie. Stan rozluźnienia czy odpoczynku można by nazwać stanem neutralnym dla naszego fizycznego, mentalnego i emocjonalnego odpoczynku. Nasze tkanki tego potrzebują, byśmy reagowali adekwatnie do sytuacji i odnajdywali nowe zachowania czy sposób myślenia. Zapamiętane wzorce często powtarzane manifestują się na planie fizycznym, np. w wyniku długotrwałego stresu nasze barki napinają się i unoszą przez co ciało jest w ciągłej gotowości do walki i możemy mieć problem ze snem.

Przewiń do góry

Ta strona korzysta z plików cookie, aby zapewnić najlepszą obsługę na naszej stronie.